Translator

26 wrz 2010

Jesień według Burberry


Tak, tak to już jesień za naszymi oknami. Czas na nowinki na nowy sezon .Osobiście lubię ubrania minimalistyczne, dobrze skrojone i ponad czasowe; awangardę, przepych i androgenizm zostawiam kobietom. Toteż moją ulubioną marką jest Burberry, w której dyrektorem kreatywnym jest Christopher Bailey. Uważam, że doskonale trafia w gusta wszystkich mężczyzn, zarówno tych, których nie obchodzi moda, którzy chcą po prostu czuć się komfortowo i wygodnie, jaki tych zafascynowanych trendami fashionistów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Wracając do kolekcji. Naszą centralną uwagę od razu przyciągają płaszcze, typu oversize. Śmiało można powiedzieć, że w takich samych chodzili kiedyś carowie w Rosji. Widać, że nawet w chłodne dni nie będziemy mieli prawa zmarznąć . Natomiast jeżeli „nieoczekiwanie” zastanie nas arktyczna pogoda, warto założyć płaszcz z kożuchem. Bardzo interesujące są także detale. Na szczególną uwagę zasługują guziki i paski przy płaszczach i marynarkach. Współgrają z tonacją i domykają całość kolekcji. Po materiałach widać, że to inwestycja na lata, która prędzej czy później się zwróci. Całość kolekcji utrzymana jest w kolorach ziemi, chłodnych, przeważają: granaty, brązy i czernie. To co odróżnia kolekcję  Burberry od innych marek i sprawia, że jest jedyną w swoim rodzaju to precyzja szycia i detale. To one świadczą o tym, że projekty nie są przypadkowe.









3 komentarze: